Mniej popularne, ale nie mniej zdrowe - warzywa, które warto włączyć do menu restauracji

Nikogo nie trzeba przekonywać, że warzywa są cennym źródłem wielu witamin i materiałów, niezbędnych do utrzymania zdrowia i dobrej kondycji. Przyzwyczailiśmy się do wielu gatunków i dodajemy je do dań częściej lub rzadziej. Niemniej, warto poznać mniej popularne warzywa, które również stanowią prawdziwe bomby witaminowe, a dodatkowo można z nich wyczarować wspaniałe dania serwowane w restauracji. Poznajcie kilka z nich!

Galangal

Na pierwszy ogień weźmy istotne pod kątem zdrowotnym warzywo korzeniowe o egzotycznej nazwie – galangal. Nazwa tego imbirowatego warzywa pochodzi od galanginy – substancji leczniczej, która normuje w organizmie poziom cukru, zmniejsza ilość złego cholesterolu, leczy kaszel i astmę oraz wykazuje działanie odchudzające. Podobnie jak imbir (który zresztą z wyglądu przypomina), galangal jest niesamowicie aromatyczny. Galangal jest często używany w tajskich potrawach, a także stosowany do dań mięsnych i z owocami morza. Dodaje się go również do sosów, sałatek i dipów. Galangal stosuje się również jako przyprawę do wielu alkoholi, w tym do wódki. Możemy kupić galangal w postaci świeżych kłączy, a także w wersji suszonej, mielonej bądź gotowej pasty. Znajdziemy go między innymi w dobrych hurtowniach dostarczających żywność dla gastronomii, np. w Golden Fruits.

Skorzonera

Skorzonera, nazywana również czarnym korzeniem lub wężymordem to kolejne, mniej popularne na polskich stołach warzywo korzeniowe. Skorzonera jest istnym bogactwem bardzo cennych dla zdrowia witamin, minerałów i innych składników. Znajdziemy w niej między innymi karoten, witaminy z grupy B, witaminę A, C, E, K, magnez, potas, selen czy fosfor. Nic więc dziwnego, że warzywo to posiada wiele właściwości leczniczych. Działa zbawiennie na układ pokarmowy, hamuje wypadanie włosów, zapobiega zaparciom i pozytywnie oddziałuje na układ odpornościowy człowieka. Skorzonerę w kuchni można dodawać do sosów czy podawać ugotowaną z masłem i tartą bułką, zapiekać z sosem beszamelowym czy smażyć (np. w cieście naleśnikowym).

Topinambur

Topinambur, czyli słonecznik bulwiasty, wykorzystywany był jako pokarm już od wielu stuleci. Wciąż jeszcze dla wielu osób jest warzywem dosyć egzotycznym. Powoli jednak zyskuje z powrotem popularność i w wielu restauracjach króluje już na talerzach pod różną postacią, zarówno ze względu na smak, jak i właściwości zdrowotne. Podobnie jak ziemniaki, topinambur został sprowadzony z Ameryki do Europy przez Krzysztofa Kolumba. Topinambur bogaty jest w inulinę, witaminę C, witaminy z grupy B, a także aminokwasy, potas, żelazo czy selen. Działa pozytywnie na układ pokarmowy i zapobiega wielu niebezpiecznym chorobom. Jest to warzywo szczególnie polecane osobom odchudzającym się – zmniejsza łaknienie i daje uczucie sytości, nawet po spożyciu niewielkich ilości. Topinambur może być serwowany na surowo lub po obróbce termicznej – jako zamiennik ziemniaków, składnik zup czy dodatek do różnorodnych sałatek.